Hormony w czasie porodu
Przy okazji Europejskiego Tygodnia Noszenia, którego tematem w 2020 roku jest „Poprzez czwarty trymestr i dalej” przyjrzałam się dokładniej hormonalnym zmianom, jakie zachodzą w organizmie młodej mamy. Szczególnie dużo dzieje się w czasie wydawania dziecka na świat. Początkowo tekst miał być krótkim wpisem na facebooka, jednak czym dłużej zagłębiałam się w temat, tym mocniej czułam, że zasługuje na osobny wpis na stronie. Żałuję tylko, że sama nie trafiłam na taki przed porodem. Dobrze wiedzieć co i dlaczego dzieje się z nami w tym szczególnym dniu, jakim są narodziny naszego dziecka.
To co dzieje się z naszymi hormonami w tym czasie nie tylko ma wpływ na sam poród, ale również połóg. Cztery kluczowe, ale oczywiście nie jedyne hormony, które wpływają na przebieg porodu i połogu to:
✔️ OKSYTOCYNA ✔️
Najważniejszy hormon porodowy! To właśnie ona daje pierwszy impuls ciału, że „już czas” i wywołuje pierwsze skurcze. W czasie porodu jej ilość rośnie stopniowo, by w momencie wydawania dziecka na świat oraz tuż po tym osiągnąć maksymalny poziom. Oksytocyna odpowiedzialna jest nie tylko za skurcze porodowe, ale również dodają nam sił, pomaga w laktacji oraz budowaniu więzi z nowonarodzonym dzieckiem. To właśnie dlatego nazywa się ją „hormonem miłości”
Zbyt niski poziom oksytocyny może spowalniać akcję porodową, przyczynić się do nadmiernego krwawienia w czasie porodu oraz mieć swój udział w depresji poporodowej.
Jak zadbać o odpowiedni poziom oksytocyny? Przede wszystkim liczy się tu wsparcie, poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Warto przed porodem porozmawiać z osobą, która będzie nam towarzyszyć o tym jakiej roli od niej oczekujemy. Pomocny może być również plan porodu, który przekazujemy położnej, tak by wiedziała co jest dla nas ważne. Nie zapomnijmy też o sprawach przyziemnych, takich jak przekąska, woda, wygodne ubrania czy ulubiona piosenka.
Ciekawostka ? Badania sprzed kilku lat wykazały, że oksytocyna pojawia się nie tylko u młodej mamy, ale również u młodych ojców! Poziom tego hormonu kilka tygodni po zostaniu tatą był znacząco wyższy od normy dla mężczyzn.
✔️ ADRENALINA ✔️
Jest wrogiem oksytocyny i w początkowej fazie porodu utrudnia jej działanie. Wycisza skurcze i spowalnia akcję porodową. Adrenalina pojawia się zawsze w momencie poczucia zagrożenia, znów więc kluczowe będzie tu zadbanie o naszą wygodę i spokój. Można spotkać się z opinią, że skok adrenaliny w czasie porodu jest winą zmedykalizowania porodu – atmosfery w szpitalu, ilości aparatury, badań itd.
Jednak warto pamiętać, że taki wyrzut adrenaliny w czasie porodu występuje nie tylko u ludzi, ale też innych ssaków! Jest on więc czymś naturalnym, a nawet potrzebnym. Jak to w naturze, gdyby adrenalina nie miała zalet to matka natura na przestrzeni tysięcy lat pozbyłaby się jej udziału w porodzie. Ponieważ adrenalina czasowo spowalnia poród zwierzęta dostają sygnał oraz czas na znalezienie bezpiecznego miejsca na wydanie na świat młodych. Hormon ten mobilizuje również organizm do zebrania sił przed wielkim wysiłkiem. Stąd też kolejny wyrzut adrenaliny na początku drugiej fazy porodu, kiedy tych sił szczególnie potrzebujemy.
✔️ PROLAKTYNA ✔️
To właśnie wysokie stężenie tego hormonu powoduje wstrzymanie miesiączkowania na okres karmienia piersią. Choć osobiście przekonałam się, że nie u każdego to działa 😉 Prolaktyna odpowiedzialna jest przede wszystkim za laktacje i zbiera się w czasie całej ciąży. Na czas porodu jej poziom znacznie spada, jednak zaraz po porodzie znów wzrasta i wspiera produkcję mleka. Jednak na tym nie kończy się rola prolaktyny w naszym organizmie. Hormon ten wspiera również poczucie więzi z dzieckiem.
Jednym z wrogów prolaktyny jest dopamina. Cenną informacją może być to, że poziom dopaminy rośnie po podaniu morfiny. Warto pamiętać o tym, jeśli po porodzie będziecie potrzebować środków przeciwbólowych i poprosić o takie, które nie wpływają na laktację.
✔️ ENDORFINY ✔️
Tak jak oksytocyna, również endorfiny bywają nazywane hormonami szczęścia. Jednak jest to inny rodzaj radości – bardziej przypominający upojenie alkoholowe. Endorfiny w trakcie porodu narastają i pomagają znieść ból. Działają również w sposób odcinający od otoczenia, co pozwana nam skupić się na sobie. Tuż po porodzie poziom endorfin w organizmie jest najwyższy. Dają one poczucie euforii i pozwalają niemal natychmiast uśmierzyć ból, jaki przed momentem przeżyło ciało kobiety.
Kilka godzin po porodzie poziom endorfin zaczyna spadać, by po 3-5 dniach zniknąć niemal całkowicie. Być może właśnie to zjawisko często odpowiedzialne jest za tzw. baby blues, czyli gorsze samopoczucie i wahania nastroju u młodej mamy.
❤️❤️❤️
Zmiany w naszym ciele rozpoczynają się znacznie wcześniej niż w trakcie porodu. Część hormonów, tak jak np. prolaktyna, zbierają się przez cały czas trwania ciąży, a więc wzorcowo 9 miesięcy. Dajmy więc organizmowi CZAS na powrót do „normalności” i nie oczekujmy, że wszystko stanie się w jeden dzień ? Po porodzie wszystkie hormony, o których pisałam wyżej muszą ułożyć się na nowych poziomach, adekwatnych do sytuacji. Połóg to szczególny czas. Bądźmy wyrozumiałe dla samych siebie i śmiało oczekujmy tej wyrozumiałości od świata.